Forum sojuszu ASIA-JWP
yo yo
Moja wiadomosc do Nostre z dnia : 17.02.08 godzina 12:03
"tak wydygales i skasowales konto, masz skleroze bo ja tez ci oferowalem pomoc i wsparcie wiecej niz jednen raz !!!
masz do mnie pretensje bo odebralem ci wodzostwo i juz
to ze zawsze walczylismy to noie znaczy ze to bylo dobre i ze daej mamy walczyc
od zawsze walczylismy z MCR a ty sie z nimi zbratales ten sam zarzut mozna postawic TOBIE
wiec jak chcesz walczyc ZE MNA to mozesz walczyc ale po co ?
jak ci pisalem walka z toba nie jest moim celem w tej grze
swinia i wild maja swoja polityke, mysle ze dlugo nie pograja z takim podejciem, nikt im nie zaufa i to bedzie ich koniec ;-(
AC tez nie chce walczyc MCRy niektore tez maja napy z ASIA*, poczekaj na rozwoj wydarzen
twoje miejsce jest wsrod nas zetosie na stanowisku gen DEF i czlonka RADY tyle ja wiem ;-)
ORC"
Potem byly jeszcze rozmowy, w którym MI groził itp niewazne
DZIS przesłał takie info do wodza ASIA* czylu SLU :
nostre napisał(a):
"Mam do was prośbę jako sojuszu. Czy zachowacie naturalność w przypadku wojny naszej trojki z sojuszem ASIA - JWP? To już jest sprawa osobista bardziej osobista niż z szymanekG. Z naszej strony mogę zapewnić że nawet feja nie pójdzie na którykolwiek odłam ASIA. Oprócz oczywiście ASIA - JWP "
WNIOSKI WYCIAGNIJCIE SAMI
jestem rozczarowany jego postawą , 3 razy zaprasałem go do nas z powrotem ;-(
Offline
Ja też jestem zaskoczony jego postawą ??
Przez kilka tygodni budował armie naszym kosztem (przez 2 tygodnie słałem surkę ok.30k dziennie)
A teraz przeciw nam ????
ORC spróbuj jeszcze raz się porozumieć z nim. A jak nie dojdziesz do porozumienia to dla mnie jest tylko jedno rozwiązanie i to musimy zrobić szybko ////
Offline
Ja mysle ze jego dzialania sa skierowane glownie przeciwko mnie, a ja sie go nie boje.
Jezeli MNIE zaatakuje wtedy JA bede z nim walczyl, pozostala czesc sojuszu zrobi wedle uznania, nie musicie walczyc, to moze byc sprawa miedzy mna a nim.
Moja rozmowa z nim nie ma sensu, probowalem 3 razy go zaprosic ponownie, a on knuje za plecami ja jakas zmija ;-(
Moze kto ma na niego lepszy wplyw niz ja...
ORC
Offline
Moderator
I to mi sie podoba
Offline
Mnie tylko ciekawi co mu Slu odpisała....
Szkoda mi go, bo miałem o nim trochę większe mniemanie...
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak wojna prywatna - nie na takim szczeblu.
Mój def jest na Twoje usługi Za 7-10 dni off też będzie
Let's
Offline
Co za kutas... zdziwil mnie strasznie, zwlaszcza ze z nim sporo gadalem i wydawal mi sie spoko... to trzeba to bedzie szybko zalatwic... nie ma go co zapraszac jeszcze raz bo moze to wykorzystac, jak poprzedni nostre, ten co pewnej nocy jechal wszystkich do okola ;/
Ja bym to chetnie zakonczyl... i to jak naszybciej, skoro chce tej wojny to niech ma...
P.S Dobrze ze nie slalem surki na offa
pozdro Konrad V2
Offline
Rozmawiałem z zetosem długo , w końcu przysłał mi całą rozmowę z Slu.
nie będę ją komentował ani streszczał powiem krótko SLu ok. zetos nie???
jak jest taka potrzeba to wkleję na forum rozmowa zetos - SLu
Ostatnio edytowany przez pin55 (2008-02-18 18:03:24)
Offline
ORC napisał:
Ja mysle ze jego dzialania sa skierowane glownie przeciwko mnie, a ja sie go nie boje.
Jezeli MNIE zaatakuje wtedy JA bede z nim walczyl, pozostala czesc sojuszu zrobi wedle uznania, nie musicie walczyc, to moze byc sprawa miedzy mna a nim.
Moja rozmowa z nim nie ma sensu, probowalem 3 razy go zaprosic ponownie, a on knuje za plecami ja jakas zmija ;-(
Moze kto ma na niego lepszy wplyw niz ja...
ORC
//////////////////////////////
podesle deffa-a mam troche....
Offline